Czy karcianki mogą sprawdzić się podczas wspólnego wieczoru ze znajomymi? Oczywiście! Nie wszystkie gry karciane to niezwykle rozbudowane „molochy” pokroju kultowego Magic: The Gathering, wymagającego gromadzenia kolekcji pokaźnej własnych kart. Istnieją również gry karciane, które w jednym pudełku zawierają wszystkie niezbędne do rozgrywki elementy. Przyjrzymy się więc, jakie karcianki mogą przydać się na wieczorze ze znajomymi, którzy nie zaliczają się do „hardkorowych” kolekcjonerów karcianych gier.
Karcianki w realiach fantasy
Mało rzeczy tak zbliża ludzi jak wspólna obrona miasta przed hordami potworów! Dlaczego, by więc nie sięgnąć po niezwykle popularną karciankę “Aeon’s End”? Podczas tej rozgrywki gracze wcielają się w magów próbujących powstrzymać atak jednego z kilku zróżnicowanych kreatur próbujących przedostać się do naszego wymiaru. Karty symbolizują nie tylko czary, ale i również artefakty oraz magiczne przedmioty.
Gracze w toku rozgrywki budują własną talię gromadząc magiczne moce, cały czas odpierając kolejne natarcia potwora. Poziom trudności rozgrywki można regulować, zatem gra sprawdza się zarówno wśród nowicjuszy, jak i starych wyjadaczy. Miłośników fantasy preferujących karcianki oparte na rywalizacji zainteresuje też klasyk w postaci “Hero Realms’ – tu gracze, zamiast stawać ramię w ramię, budują talię która pozwoli im przezwyciężyć pozostałych zawodników.
Gry karciane z przymrużeniem oka
Epickie starcia herosów czy też obrona miasta przed okropnymi abominacjami z innych wymiarów to poważna sprawa. Co, jednak gdy potrzebujemy nieco luźniejszej rozgrywki? Tu z pomocą przychodzi niezawodny Munchkin. To emanująca humorem karcianka, w której gracze rozwijają swoich bohaterów przemierzając lochy i walcząc z różnymi stworami. Co istotne, “Munchkin” występuje w ogromnej ilości wariantów: przeglądając oferty sklepów takich jak Shop Gracz znajdziemy karcianki “Munchkin” w wydaniu Warhammer 40k, Harry Potter, Marvel czy nawet Cthulhu.
W poszukiwaniu karcianek cechujących się typowo czarnym poczuciem humoru warto sprawdzić grę “Gloom”. Jej założenia mogą być nieco zaskakujące, gdyż wygrywa w niej ten, kto zdoła uśmiercić własną rodzinę, zsyłając na nią wcześniej jak najwięcej nieszczęść i chorób. Przypadłości i przyczyny zgonu to czysta groteska, przywodząca nie bez powodu na myśl słynną Rodzinę Adamsów. Fani humoru wydaniu amerykańskiego absurdu powinni natomiast sięgnąć po dynamiczną karciankę “Eksplodujące Kotki”. To ekspresowa rozgrywka tryskająca specyficznym humorem rodem z memów.
Karcianki ze znanych marek
Wśród znajomych nietrudno o grupę ludzi połączonych zamiłowaniem do jednego uniwersum. W takiej sytuacji mogą przydać się karcianki tworzone z myślą o fanach danego filmu, serialu, czy też gry. Wśród karcianek znajdziemy między innymi adaptacje figurkowego Warhammera 40 000 (gra “Podbój”), dzięki którym rozegramy bitwy z odległej przyszłości w której „jest tylko wojna”.
Znacznie mniej pesymistyczne uniwersum Marvela również reprezentowane jest w kategorii gry karciane za sprawą produktu “Marvel Champions”. Nie mogło zabraknąć również karcianek ze świata Gwiezdnych Wojen, takich jak np. “Rebelia”. To tylko kilka przykładów uniwersów przeniesionych na łamy gier karcianych: warto sprawdzić ofertę sklepów takich jak Szop Gracz i sprawdzić, czy nie ma tam gry idealnie dopasowanej pod gusta nasze oraz naszych znajomych.