Jeżeli ktoś zapytałby mnie o to, dlaczego tak właściwie się dzieje, że co jak co, ale sklepy internetowe i cała szeroko pojęta branża e-commerce rozwija się aż tak dobrze, to bez wahania wskazałbym na cały szereg zróżnicowanych, ale z całą pewnością niezmiernie ważnych argumentów ogniskujących się wokół ogólnego stwierdzenia, że zapewniają one szybki, bezproblemowy, tani i korzystny zarówno z perspektywy klienta, jak i prowadzącego daną działalność gospodarczą przedsiębiorcy, godząc niejako ich z natury odmienne zapatrywania, potrzeby i po prostu interesy. Przejdźmy jednak nieco bliżej do tego zagadnienia i postarajmy się znaleźć wprost odpowiedź na to, co faktycznie stoi za tak wyraźnym, zauważalnym „boomem” na branżę e-commerce tak w Polsce, jak i w Europie, czy wręcz, co śmiało można jednak powiedzieć bez cienia przesady, na całym świecie.

Internet to rewolucja

Przede wszystkim, należy wskazać, że mocnym katalizatorem pozytywnych zmian w tej branży było radykalne, postępujące upowszechnienie dostępu do szybkiego, taniego i niezawodnego Internetu, dostępnego już nie tylko za pośrednictwem komputerów stacjonarnych, ale i coraz bardziej powszechnych urządzeń mobilnych, na czele z wszędobylskimi smartfonami. Nie można zaprzeczyć przecież, że im więcej osób ma generalnie nieskrępowany dostęp do sieci internetowej, tym łatwiej jest powiększyć pulę potencjalnych klientów, co wprost przekłada się na rosnące przychody, zyskowność i ogólne obroty rozmaitych sklepów internetowych i innych przedsięwzięć e-commerce, nie tylko tych największych, ale również poszczególnych „średniaków”, a nawet całkiem małych graczy (niewielkie, wyspecjalizowane sklepy sprzedające jeden, niszowy rodzaj produktu, chociażby plakaty) – wszyscy po prostu na tym korzystają!

Podstawa to łańcuchy dostaw

Po drugie, prawdziwy boom przeżywa także cała branża logistyczna. Otwierane są coraz to nowsze, mądrzej i sprawniej zarządzane magazyny wielkopowierzchniowe, w których człowiek pracuje, rzec by można „ramię w ramię” z niejednokrotnie naprawdę wydajną i niezawodną sztuczną inteligencją czy systemami typu „virtual magazine system”. To całe zaplecze logistyczne usprawnia dostarczanie paczek i magazynowanie towarów, co jest kluczowe dla pomyślności branży e-commerce. Przecież nikt nie lubi chyba czekać na starannie zamówioną i z góry opłaconą przesyłkę całych wieków! Kiedyś problemem była wielkość przesyłki, ale teraz nawet półka łazienkowa nie stanowi problemu w dostawie, zatem i tutaj duży plus na rzecz e-commerce!

UX i rozwój technologii

I na koniec, warto wspomnieć jeszcze o istotnym zjawisku, jakim jest rozwój grafiki i szeroko pojętego „user experience” (weźmy pod uwagę chociażby rozwiązania zastosowane na Bonami). Ten trend króluje już od jakiegoś czasu na co bardziej ambitnych i nastawionych na przyszłość wydziałach graficznych poszczególnych uczelni wyższych. Coraz więcej młodzieży garnie się do zgłębiania tajników projektowania witryn internetowych w ten sposób, aby były one maksymalnie przyjazne dla użytkownika. Efekty ich pracy są niejednokrotnie widoczne właśnie w ramach rozmaitych przedsięwzięć e-commerce i to dzięki nim mamy nieodparte wrażenie, że robienie zakupów w sieci jest tak szalenie proste, intuicyjne i – co trzeba przyznać – bardzo wciągające!